á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Na Podhalu dochodzi do serii niefortunnych wypadków. Dopiero po paru takich tragediach śledczy zauważają, (...) że to jednak nie mogą być przypadki. Komisarz Forst zajmuje się tą sprawą. Tropiąc mordercę, wracają demony przeszłości. Stoi przed nim nie lada wyzwanie. Czy zdoła pokonać wiele przeszkód, które staną mu na drodze?
Ta książka to twór tak bardzo dobry, że trudno jest mi cokolwiek o nim napisać, gdyż nadal jestem rozemocjonowany. Autor posługuje się lekkim i prostym językiem. Co chwilę są zwroty akcji, na jaw wychodzą jakieś tajemnice, czytelnik jest ciągle zaskakiwany. Akcja trzyma mocno w napięciu przez większą część utworu, przez co trudno jest się od niego oderwać. Ta część jest o wiele lepsza od wbijającego w fotel tomu pierwszego. Zakończenie jest bardzo dobre.
Wiktora Forsta polubiłem od pierwszego spotkania. To mężczyzna, który przeżył wiele w swoim życiu. Jest szczery, bezpośredni i ma charakterystyczny humor, który nie trafia do wielu osób. To pracoholik angażujący się całym sobą w sprawy, którymi się zajmuje. Wydaje mi się, że Remigiusz Mróz nie za bardzo za nim przepada, bo go nie oszczędza. To bardzo realna, wyrazista i żywa postać. Morderca został bardzo dobrze wykreowany i przedstawiony. Nie ukrywam, że to jemu kibicowałem. To osoba szalona, inteligentna i zdeterminowana.
„Przewieszenie” doskonale spełnia swoją rolę, czyli dostarcza rozrywki. Sprawia, że czytelnik z niemałym zaangażowaniem śledzi losy bohaterów. Dostarcza przeróżnych emocji i wbija w fotel. Nie oszukujmy się, nie jest to twór, który ma czegoś nowego nauczyć czytelnika, wpłynąć na jego życie czy zmienić jego zachowanie. Dlatego polecam tę książkę tym, którzy chcą umilić wakacyjny wieczór.
Nie sięgające po ten utwór. Dlaczego? Bo zaczniecie czytać i nie przestaniecie, dopóki nie skończycie. Bo będziecie się denerwować, a czytając w autobusie czy tramwaju, możecie przegapić swój przystanek. Nie zaśniecie, a to niezdrowe jest.
To najlepsza seria jaką Remigiusz Mróz napisał. Moim zdaniem on powinien pisać tylko kryminały i thrillery. Niezaprzeczalnie jest on jednym z najlepszych polskich pisarzy, który winien być wydawany za granicą.
W tej książce zabrakło mi większej ilości brutalnych i mocnych opisów oraz rozwinięcia kilku wątków.
Wy lećcie do księgarni po tę książkę, a ja zabieram się za „Trawers”.
Źródło – Lubimy Czytać